Całe wakacje spędziłam w nowym domku. Tuż obok mieszka moja kuzynka Ola. Dzięki niej nie było dnia, w którym bym się nudziła. Razem śpiewamy, tańczymy, jeździmy rowerami, chodzimy na spacery i wygłupiamy się. Nawet teraz, kiedy to piszę, uśmiecham się na myśl o naszych wspólnych chwilach. Przy niej jestem sobą i nie muszę przejmować się tym co mówię. Świetnie się rozumiemy. Wracając do wakacji. W tym roku nie odwiedziłam szczególnych miejsc. Nie byłam nad morzem, nad jeziorem, w górach ani za granicą. Mimo to te wakacje były o niebo lepsze od poprzednich. Tym razem bardzo dużo czasu spędziłam na świeżym powietrzu, ale nie opaliłam się za bardzo. W sumie to się cieszę. Lubię mieć jasną karnację. W przeciwieństwie do mojej siostry. Była nad morzem i wróciła brązowa. W gorące dni ( a takich było dużo ) kąpałam się z Olą w basenie. Udało nam się znaleźć moje stare, ogromne koło do pływania. Nie umiem pływać, więc przydało mi się. Często chodziłam do lasu. Jest tam spokojnie i naprawdę pięknie. W czasie tych wakacji odwiedziłam również moją rodzinę. Naprawdę te dwa miesiące zaliczam do udanych.
Zaczął się rok szkolny i wszystko wróciło do rutyny. Niedługo pojawi się kolejny wpis o moich zajęciach dodatkowych jakie w tym roku podejmę. Mam nadzieję, że was to zaciekawi.
Pozdrawiam was cieplutko, do zobaczenia ! ♥
//Annonimowa ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz